niedziela, 13 lutego 2011

Trenuję z porcelaną

8 komentarzy:

  1. Piękne kryształy piroksenów, gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
  2. fajne, cokolwiek to jest :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Czuję się podbudowana :) dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  4. chyba źle się wysłowiłem:)...nie wiem po prostu nic o "kryształach piroksenów"...

    OdpowiedzUsuń
  5. Mój polski google robi mi powiedzieć głupie rzeczy? :-))) Kryształy są piroksen mikrokryształów tworzy tlenek żelaza. Być może, że emalia nieco magnezu, który pomaga w tworzeniu się kryształów. I chyba kuchenka schładza się powoli, co pomaga. Liczy się to, że jest piękne! Pozdrowienia z Brazylii!

    OdpowiedzUsuń
  6. Pozdrawiam, z tłumaczem wszystko w porządku, nie znałem tej nazwy :)

    OdpowiedzUsuń