niedziela, 2 października 2011

Jesienne raku u Helanda.

Piękna pogoda, piękna przyroda, piękne miejsce i wspaniali ludzie... w takiej konstelacji wypał raku musiał się udać.




















A wszystko to odbywało się w takim pieknym miejscu w Strzelewie.

6 komentarzy:

  1. Trzeba by jeszcze dopisać : piękne prace! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wypalanie ceramiki ma swój niepowtarzalny urok, zwłaszcza nocą, pierwsze zdjęcie jest wypasione!!!

    Ile klimatu może przysporzyć marketowy wózek, nieco szamotu i palnik :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudne miseczki,po prostu bajeczne.Kolory niemal jak u ENDIEGO WORHOLA ;-). Mnie się ogromnie podobają. Jeśli można to zapisuje się do obserwatorów,bo z przyjemnością częściej będę tu zaglądał.Miłego tygodnia,pozdrawiam,Grzegorz.

    OdpowiedzUsuń
  4. Beautiful original and natural stoneware - also the glaze is naturally with fine accent. Best regards Senna

    OdpowiedzUsuń