Piękna pogoda, piękna przyroda, piękne miejsce i wspaniali ludzie... w takiej konstelacji wypał raku musiał się udać.
A wszystko to odbywało się w takim pieknym miejscu w Strzelewie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Trzeba by jeszcze dopisać : piękne prace! :)
OdpowiedzUsuńWypalanie ceramiki ma swój niepowtarzalny urok, zwłaszcza nocą, pierwsze zdjęcie jest wypasione!!!
OdpowiedzUsuńIle klimatu może przysporzyć marketowy wózek, nieco szamotu i palnik :)
Dziękuję za miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńCudne miseczki,po prostu bajeczne.Kolory niemal jak u ENDIEGO WORHOLA ;-). Mnie się ogromnie podobają. Jeśli można to zapisuje się do obserwatorów,bo z przyjemnością częściej będę tu zaglądał.Miłego tygodnia,pozdrawiam,Grzegorz.
OdpowiedzUsuńBeautiful original and natural stoneware - also the glaze is naturally with fine accent. Best regards Senna
OdpowiedzUsuńWelcome Senna and Gregorius :)
OdpowiedzUsuń